Dzisiaj mam dla was temat specjalny, a mianowicie opowiadanie o sobie. Za błędy przepraszam, ale nie przykładam się za bardzo do opisu siebie, gdyż nie ma co opisywać :). Ta bywa..
Po prostu czarno-biały świat zwykłej dziewczyny. Staram się być mądra i powiedzieć coś inteligentnego. Nie zawsze to wychodzi. Ogólnie jestem osobą spokojną i strasznie nieśmiałą. Staram się walczyć z tym, bo to okropne. Chcę coś powiedzieć a w środku mam taką 'blokadę', a mianowicie: jeśli powiem coś źle, jak nie mam racji, jak mnie wyśmieją? No właśnie.. Nie posiadam wielu koleżanek i kolegów. Czasem się zastanawiam dlaczego. Przecież nic nie zrobiłam. A może jednak coś? Może nie widzę wszystkich swoich wad? Chciałabym mieć to wszystko gdzieś i zająć się ważniejszymi sprawami, lecz nie potrafię. Sama się w sobie skrywam, jak w jakimś pudle. Boję się cierpienia. Na zewnątrz smutna, a w środku może i dość zabawna, lekko zboczona. Nie przecież każdy ma skojarzenia. :D Haha! Tak bywa.. a znajomi się mnie boją. Co do ciekawych wydarzeń w swoim życiu to takich za wiele nie było. Owszem zdarzały się wypady do opuszczonych domów. Jeżdżenie z psem na rowerze, uczenie go jazdy na deskorolce. Mój piesek ma do mnie cierpliwość jak nikt. Zakładanie zoo dla pająków i dżdżownic. Szłam sobie po drodze i zauważyłam nakrętkę, włożyłam na palec i nie mogłam zdjąć, a palec puchł. Dziadek mi to ściągnął, ale bliznę na fucku mam do teraz. Dopiero jak piszę to opowiadanie to zdaję sobie sprawę z tego, jakie moje życie jest nudne. Bywały fałszywe przyjaźnie i miłości :D. Ojej.. tak z biegiem czasu wydaje mi się to śmieszne. Taka pierwsza miłość, raczej dziecinne zauroczenie i fascynacja daną osobą. Ale tak na poważnie to było coś. "Kocham Cię" - wypowiedziane z ust 4-klasisty. Bardzo dziwne, bardzo. Bynajmniej jest co wspominać. Mocno przezywałam odejście moich prababć. Nie żyją już od dwóch lat. Dobrze je wspominam, a szczególnie tą jedną. :( Wyda to się dziwne, ale podobnie przeżywałam śmierć, a raczej zdechnięcie mojego ulubionego psa. :[. Tak jestem dziwna. Pozwólcie, że nie opiszę wyglądu. Wspomnę o szkole, uczę się nawet, nawet. Czerwony pasek będzie, a może nawet i stypendium. Owszem bywam uparta, niemiła, niegrzeczna, irytująca, leniwa i nieznośna. Moim hobby jest malarstwo i muzyka a w szczególności takie gatunki jak rock i rap. Ulubieni artyści: Linkin Park, Nirvana, Green Day, Thiry Seconds To Mars, Muse, Paktofonika, Tałi, Dallas, Peja, Pezet no i wiele innych. Bloga prowadzę trochę z nudów, trochę z chęci zaistnienia.
Jak komuś nie chciało się czytać, to daję tu obrazki z cytatami z piosenki Grammatik ft. Fisz - Pamiętam . Notkę dodałam taką długą, dlatego, że ostatnio przez te kilka tygodni nie miałam ochoty na pisanie, a jak mam już coś robić to na 1OO%.
Jak komuś nie chciało się czytać, to daję tu obrazki z cytatami z piosenki Grammatik ft. Fisz - Pamiętam . Notkę dodałam taką długą, dlatego, że ostatnio przez te kilka tygodni nie miałam ochoty na pisanie, a jak mam już coś robić to na 1OO%.
♥
♥
♥
♥
♥
♥
Mam nadzieję, że się podoba. Jeśli masz zamiar jakiś pobrać to mnie o tym poinformuj w komentarzu. Nie lubię złodziejstwa -.- . Pragnę was zachęcić do wejścia na moją stronę KochamBlogi. Z chęcią zareklamuję waszego bloga, tylko napiszcie na priv. Zastanawiam się, czy nie założyć sobie ask'a? Co o tym myślicie? :D Mogłabym wtedy dodać notkę z pytaniami i odpowiedziami. Chyba piszę zbyt duże noty, ale rzadko je dodaję, więc muszę się wypisać :D hehehe.